sobota, 30 lipca 2016

042. Popiół i żar



Tak właściwie miał tu być wpis o czymś innym, ale jeszcze tego "czegoś innego" nie skończyłam, bo pojawiło się zapotrzebowanie na nią. Na chustę Dreambird. W kolorach dowolnych, wybranych przez mnie. Ważny był kształt.

A kształt jest zachwycający. Na bazie jedynie oczek prawych i z wykorzystaniem rzędów skróconych powstaje coś, co zaiste ma prawo nosić nazwę "Ptaka marzeń". W moim wydaniu - nawet Żar-ptaka :)